Publikacja finansowana w ramach programu Ministra Nauki i Szkolnictwa Wyższego pod nazwą
„Narodowy Program Rozwoju Humanistyki” w latach 2015-2018, 0059/NPRH4/H1b/83/2015,
Julian Przyboś – edycja tekstów rozproszonych i niepublikowanych.

I53 [judaszowe drzewo]

I53 [judaszowe drzewo]

Informacje zapisane na tej kartce są nie związane z wykształceniem i zainteresowaniami Przybosia (choć, oczywiście - jak pisał Edward Balcerzan - arcypoetę interesuje wszystko)[1], trudno uzasadnić ich obecność w notatkach poety inaczej, niż gromadzeniem materiału poetyckiego, kompletowaniem cegieł, z których zbudowana zostanie przestrzeń oznaczająca kolejnych metafor. Na jednej z archiwalnych kartek Przyboś zapisał: "judaszowe drzewo / żydowskie drzewo/ Pustynnik olbrzymi / Eremurus robustus" (poz. I053). Zanotowane sformułowania to nazwy dwóch różnych roślin: judaszowiec to drzewo, które na wiosnę całe pokrywa się kwiatami (pąki wyrastają bezpośrednio na pniu i starszych gałęziach), legendarnie związane z samobójstwem Judasza; pustynnik to bylina o strzelistych kwiatostanach, doskonale przystająca do wyobraźni poety. Być może ta notatka to ślad poszukiwań egzotycznej rośliny o kształcie odpowiednim, aby współgrać w powidoku z tyczką skoczka i jego dynamicznym ruchem przedstawionym w wierszu Motyl z tomu Kwiat nieznany (1968)? Liryk powstał zainspirowany krajobrazami Serbii i Chorwacji. Z przyrodą tego rejonu związane są więc również roślinne metafory, w których ostatecznie poeta przywołał nie judaszowe drzewo czy pustynnika olbrzymiego, ale żółte i fioletowe kwiaty šeboj-vihojle (ich nazwa nie ma polskiego odpowiednika, to ewidentny przykład nieprzekładalności denotacji) oraz zielono-żółty kwiat agawy. Strzelisty pęd agawy wtopił się w otaczający pejzaż i pozostawał niezauważony, póki z niebytu nie wyrwało go podobieństwo z ruchomym obiektem - współgrał z ruchem skaczącego o tyczce sportowca:  "spojrzałem, / wysoko na skok o tyczce / zielony kwiat agawy o swojej łodydze / wystrzelił jak skok powidok" (Motyl z tomu Kwiat nieznany 1968). Czy kwiat zauważony ze względu na pionowość linii, która powtarza tor lotu i kształt tyczki sportowca, mógłby być pustynnikiem olbrzymim? Czy rzeczywiście tego dotyczy odnaleziona notatka? Dlaczego Przyboś ostatecznie zdecydował się na agawę? Te pytania  pozostają bez odpowiedzi, ale nawet jeśli w badaniach archiwalnych poruszamy się w sferze domysłów, nie ulega wątpliwości, że błahe i pozornie niepowiązane z poezją notatki są nie tylko dokumentem życia, ale dają też przesłanki do rekonstrukcji procesu twórczego i metody budowania metafor.



[1] Balcerzan: Poezja polska w latach 1939-1965. Cz. 1, Warszawa 1982, s. 198-199.

DOKUMENTY
1) I53. judaszowe drzewo
2) i53 Wiersz "Motyl" z tomu "Kwiat nieznany" - skan tekstu z edycji opracowanej przez Rościsława Skręta
XIX01 Błędy w antologii satyryUwagi Przybosia na temat antologii "Satyra prawdę mówi 1918-1939" ("Satyra prawdę mówi 1918-1939", oprac. Zbigniew Mitzner i Leon Pasternak, 1963). Zostały w niej opublikowane dwa wiersze Przybosia: "Jadłospis" i "Piosenka łopatologiczna". Poeta żartuje, że w ten sposób - niechcący - został satyrykiem i wskazuje błędy, które wkradły się do druku.
XIX03 Mój Belzebub

wycinek prasowy - sprostowanie dotyczące błędów w druku

I10 [definicje metafory]

Odręczne notatki dotyczące różnego pojmowania metafory. Przyboś zebrał różne definicje metafory i znaczeń metaforycznych, m. in. Paula Valéry'ego, Marii Dąbrowskiej, Parmenidesa i Ezopa.

IV06 O metaforzeRękopis artykułu Juliana Przybosia O metaforze, który ukazał się w "Twórczości" 1959, nr 3. ...

Na naszej stronie stosujemy pliki cookies zgodnie z Polityką plików cookies.

Rozumiem