Publikacja finansowana w ramach programu Ministra Nauki i Szkolnictwa Wyższego pod nazwą
„Narodowy Program Rozwoju Humanistyki” w latach 2015-2018, 0059/NPRH4/H1b/83/2015,
Julian Przyboś – edycja tekstów rozproszonych i niepublikowanych.

IV03 Jaremianka

IV03 Jaremianka

IV03 rękopis wiersza Jaremianka z tomu Próba całości.

Maria Jaremianka - uczennica Xawerego Dunikowskiego, współzałożycielka Grupy Krakowskiej - zajmuje istotne miejsce w rozważaniach Przybosia o sztuce. Jej pamięci poeta poświęcił m. in. wiersz Jaremianka (z tomu Próba całości) ukazujący malarkę jako tę, która "niosła wirujący kolor / od czerwieni niegasnącej / do nad-ruchu, nad-koloru".  W domowym archiwum zachował się rękopis tego liryku (czystopis, z jedną tylko naniesioną poprawką), pod którym Przyboś dopisał notatkę adresowaną do osoby przepisującej tekst na maszynie. Notatka dotyczy sposobu przekazania przepisanego tekstu do korekty, wynika z niej, że poecie zależało na szybkim opracowaniu utworu. Poeta przemawiał również na pogrzebie malarki i był autorem nekrologu, który ukazał się w "Przeglądzie Kulturalnym" (Przyboś, O Marii Jaremie, "Przegląd Kulturalny" 1958, nr 46, s. 6). Przyboś naprawdę cenił dzieła Marii Jaremy, stawiał ją na równi z Ferdynandem Légerem - wybitnym przedstawicielem francuskiego kubizmu, przekonująco ukazał fascynację ruchem postaci ludzkiej i sposoby jego ukazywania (Przyboś, Widzenie ruchu, w jegoż, Linia i gwar, op. cit., t. I, s. 172-178). Nie potrafił jednak zrezygnować z nieco protekcjonalnego tonu:

W niektórych jednak pracach, które oglądałem ostatnio w salonie "Po Prostu", Jaremianka zrobiła tak wielki postęp, że, jak mi się wydaje, proponuje nową formułę przedstawienia ruchu w obrazie. W niektórych pracach usiłuje przedstawić nie ruch monotonny, ale ruch, rozwijający się od momentu początkowego, a więc bezruchu do coraz szybszego obrotu postaci (Ibidem, s. 177).

Sformułowania "zrobiła wielki postęp" czy "usiłuje" nie podważają wartości prac artystki, służą raczej wzmocnieniu pozycji "ja" mówiącego - felietonisty, który w ten sposób podkreśla swój autorytet. W szkicu znajdziemy jednak obszerne fragmenty wolne od tego rodzaju wtrętów:

Jaremianka w ogóle nie używa kolorów czystych, nie złamanych. Wynika to z obserwacji kolorów w ruchu. Podobnie jak na wirującym baku pomalowanym w kolorowe pasy, kolory szarzeją w miarę szybkości obrotów - na obrazach Jaremianki kolory kształtów stają się coraz lżejsze, sugerując ruch i przestrzeń. Tak jak śmigło lecącego samolotu staje się dla oka przejrzyste, najszybsze formy Jaremianki są powietrzne, ledwie dostrzegalne (Ibidem, s. 177).

 
O Marii Jaremie [nekrolog], "Przegląd Kulturalny" 46/1958, s. 6O Marii Jaremie [nekrolog], "Przegląd Kulturalny" 46/1958, s. 6

Na naszej stronie stosujemy pliki cookies zgodnie z Polityką plików cookies.

Rozumiem